White Seamless – technika błyskania lampami

         

          Opisywana sesja odbyła się dawno temu, a do której wracam, bo mam ogrom zaległości. Pokaże dziś jeden ze sposobów uzyskania zdjęcia, które następnie może być wykorzystane do wklejenia w inne miejsce, bez potrzeby szparowania i walki nad wycinaniem każdego włosa z tła. Nazywa się to techniką „white seamless”, czyli w bezpośrednim tłumaczeniu – biały bez szwów. Wygląda to jakby osoba fotografowana była wklejona na zupełnie białe tło. Daje to w późniejszej obróbce graficznej spore możliwości w manipulowaniu wielkością zdjęcia, wklejaniem, dopisywaniem tekstu itp itd. 

           Poszukiwania i próby zaczęły się od opisu jak to zrobić przez Zacka Ariasa. Jako, że siedziałem po nocach by oglądać jego kurs na creativeLIVE to trochę wiedzy startowej było, ale oczywiście napotkałem pierwsze problemy – pomieszczenie, ponieważ nie dysponuje własnym dużym studiem zdjęciowy. Dlaczego to problem ? Bo potrzebne jest miejsce by odsunąć modelkę od tła, dla separacji dwóch planów oświetleniowych. Najlepiej, gdy dwa światła świecą na tło, a trzecie jest światłem główny, oświetlającym modelkę, modela, przedmiot. Cały problem tkwi w detalach. 

           Co potrzeba do wykonania takiego zdjęcia? 

  • Model, modelka, przedmiot który zamierzamy fotografować.

  • Lampy do oświetlenia – najprościej 3, więcej może pomóc modelować.

  • Białe tło, bo każde inne szare, czarne, będzie wymagało większej mocy lamp by je uczynić białym dla aparatu.

  • Płyty plexi – do kupienia w każdym większym sklepie budowlanym.

  • Przestrzeń….

           Ja miałem sprzęt foto, problemem było miejsce. Udało się przy okazji organizacji pewnych warsztatów foto, gdyż mogliśmy rozłożyć się w dużej sali z wysokimi sufitami… raj na studio portretowe-sylwetkowe 🙂

           Plexi zakupiona, pomysł był, modelki gotowe 😀 i teraz zaczyna się praktyka. O ile odsunąć modelkę od tła i jak ustawić moc lamp, by osiągnąć pożądany efekt. Nie okazało się to proste. W przypadku nie posiadania światłomierza nawet trudne, gdyż podgląd na aparacie lubi przekłamywać. Dlatego bardzo dobrze jest mieć ze sobą światłomierz. 

           Przykład za mocnych lamp na tło – nikt nie lubi się chwalić zdjęciami co nie wyszły jak byśmy chcieli, ale lepiej się uczyć na cudzych błędach niż na własnych 😉 więc pokaże swoje próbki :

 

           Przykładowe zdjęcie po korekcie mocy lamp i odległości :

 

            Przykładowe  zdjęcie z dodanym światłem głównym Octa 120 cm :

 

           Jeżeli światło zaczyna otaczać np. modelkę to znaczy, że za mocno doświetliliśmy tło lub modelka za blisko stoi od tła. Należałoby w pierwszej chwili sprawdzić czy tło jest naprawdę białe. Jeżeli tak to możemy eksperymentować i zdjąć nieco mocy z lamp na tło, będzie im lżej na sesji i dłużej posłużą. Jeżeli tło przestaje być zupełnie białe, to znaczy, że ewidentnie mamy za mało światła, w stosunku do naszych ustawień aparatu, na tło. Należy zmienić moc lamp, jeżeli nie chcemy pójść na kompromis z ustawieniami aparatu- wpływ na wyłapywanie światła błyskowego będzie miało ISO i przesłona. Zatem musimy dojść do balansu, gdzie tło jest białe, ale nie oświetla modelki. Jedynie widzimy zarys modelki. Jeżeli udało nam się osiągnąć ten balans między tłem, a modelką, to już teraz należy dołożyć światło główne i nim pobawić się dla uzyskania pożądanych efektów.

 

U mnie w sesji udział wzięły lampy: główna quantuum R600 + octa 120cm , na tło 2x YN460 II gołe + czasem doświetlanie nóg Canon 580.

 

Oto próbka efektów sesji. Stylizacja i make up – Prywatna Zouza vel Ania 🙂

 

Białe tło daje nam duże możliwości edycji zdjęcia, dopisywania tekstu, podmieniania tła, kolorów. Jest również w prosty sposób szansa na zmienienie tła w szarości, jeżeli odejmiemy mocy lamp, można założyć filtry żelowe i nadać tłu kolor… możliwości ogranicza nasza wyobraźnia i kreacja danych ujęć. Ja skupiłem się na stricte white seamless. Przy kolejnej okazji poeksperymentuje z kolorami 🙂 Do następnej sesji zatem !

Be Sociable, Share!
This entry was posted in Strobbing, flash, błyskanie, people and tagged , , , , , .

2 Comments

  1. dudekmiś 1 sierpnia 2012 at 21:38 #

    a nie można czasami rozszerzyć ilość padającego światła z lamp lustrami ??

    • Maciej 2 sierpnia 2012 at 00:15 #

      Można, tylko ile tych luster by musiało być i kto by je musiał trzymać, kierować… i zasadnicze pytanie = Po co więcej światła? Tu chodzi o jego intensywność, moc. Lustrem nie zwiększysz ilości światła padającego w tym samym kierunku, na to samo miejsce, bo moc zawsze będzie najwieksza w osi błysku lampy. Można posiłkować się blendą, która ma funkcje podobną do wpsomnianego przez Ciebie lustra. A transport i trzymanie łatwiejsze 😉

One Trackback

  1. […] modelki zależy jak mocno otula to światło. Przy white seamless – pokazywałem różne wersje TUTAJ od oświetlenie bardzo mocnego ze spadkiem kontrastu, poprzez pośrednie, aż do braku wpływu na […]

Post a Comment

Your email is never published nor shared. Required fields are marked *

*
*